Podobno ojczyzną gravela są Stany Zjednoczone gdzie w każdej okolicy można znaleźć setki kilometrów dróg przeciwpożarowych w postaci szutrowych tras, które biegną przez lasy, parki narodowe czy prerie.
Tak samo na naszym podwórku możemy znaleźć wiele dróg przeciwpożarowych w postaci szutrowych autostrad, co w połączeniu z budowana pętla wokół Mazurskich Wielkich Jezior stanowi kilkuset kilometrowy raj dla gravelowych kolarzy. Problem polega na tym, że popularne aplikacje najczęściej wyznaczają nam trasę wg oficjalnych dróg lub szlaków rowerowych. Dlatego przygotowaliśmy dla Was kilka sprawdzonych tras gotowych do pobrania.
Od redakcji: chętnie przyjmiemy od Was inne alternatywy sprawdzonych przez Was ścieżek.
Śmiało podsyłajcie. Powodzenia.